Październikowy front

Mamy październik. A skoro tak to i różaniec. Tradycyjnie będziemy się spotykać prawie codziennie (z wyjątkiem czwartku i niedzieli) pod figurą Matki Bożej, o godz. 19:15. Pierwszy różaniec dzisiaj (piątek). Spotkajmy się kochani. Tyle jest do omodlenia. Zróbcie sobie takie postanowienie: "przez cały miesiąc znajdę czas, by przyjść pod figurę i pomodlić się za moich bliskich, przyjaciół, za swoja przyszłość". Nie będzie łatwo. Pojawi się tysiąc pomysłów, argumentów, usprawiedliwień. Kudłaty nie śpi. I wie dobrze, że różaniec to silna broń. Zachęcam, zapraszam, ufam... że nie zignorujecie tej szansy... Wojna duchowa trwa. Czas wyruszyć na październikowy front...

+pozdrawiam, Wasz Padre